To nie jest fanaberia. Jeśli w waszej religii chodzi o to, że trzeba być koniecznie Słowianinem, to jest to dla mnie idea totalnie bezsensowna i płytka.
W asatru tak nie jest – wyznawcą może być każdy, bez względu na pochodzenie etniczne. I dlatego rodzimowierców słowiańskich jest kilkanaście tysięcy, a germańskich liczy się w milionach. Najwyraźniej jest to coś, czego kompletnie nie potraficie pojąć w swoich ciasnych horyzontach myślowych.
↧
Autor: Marcin
↧